Wianek – efekt jesiennego spaceru.
Witajcie!
Nie wiem jak Wy, ale ja spośród wszystkich jesiennych uroków najbardziej kocham 2 – jabłka i liście klonu.
Na szczęście niedaleko naszego domu rośnie potężnych rozmiarów klon, który o każdej porze roku zachwyca mnie swoją urodą.
Zainspirowana piękną jesienną pogodą, ogromem kolorów liści i nieodpartą pokusą wykreowania czegoś nowego zaangażowałam dziewczynki do współpracy.
Oprócz nazbieranych liści potrzebowałyśmy łatwo-wyginalnego druta, z którego z powodzeniem zrobiłyśmy okrąg oraz kawałka wstążki.
Wszystkie liście nadziewałyśmy na drut, który uformowałyśmy później w koło. Po otrzymaniu właściwej wielkości wianka – zakręciłyśmy drut, i zamaskowałyśmy łączenie wstążką.
Oczywiście wianek mógłby być większy, bardziej okazały; ale itak jesteśmy z niego szalenie dumne 🙂 . Pewnie dlatego, że zrobiłyśmy go wspólnie 🙂
Dominika