Witajcie Kochani!
Dziś był taki piękny, słoneczny dzień 🙂 a na dodatek mamy 5 grudnia! To wszystko zmobilizowało mnie do działania. Z samego rana, gdy tylko zostałam sama w domu, poczyniłam małe świąteczne rękodzieło (relacja niebawem), ogarnęłam dom i przygotowałam go na przyjście długo wyczekiwanego Gościa – Św. Mikołaja. Dzięki tym zabiegom moje dziewczynki zasmakowały magii i nią natchnione popędziły szykować swoje pokoje 🙂 Dzisiaj oprócz kilku fotek z mojego salonu, mam dla Was kolejną część inspiracji na dekoracje świąteczne. Zapraszam Was do drugiej części z cyklu „Coraz bliżej święta”
Rozpocznijmy od cynamonu 🙂 aromatyczne laski cynamonu wyglądają zachwycająco w tej odsłonie. Nieprawdaż?
coco29.com
Kolejna opcja to dekoracja, którą możecie wykonać z patyczków do lodów czy szpatułek lekarskich. Wystarczy farba, patyczki i klej na gorąco. Dekorujemy zgodnie z upodobaniami. Ja osobiście zrobiłabym je w wersji surowej lub białej; bez dodatkowych ozdób 🙂
onelittleproject.com
Macie nadmiar guzików? 🙂 Pamiętam, że w moim rodzinnym domu była ich cała masa 🙂 U siebie nie mam jeszcze takiej pokaźnej kolekcji. Ale może Wy ją macie? 🙂
Pam Vredeveld
Wróćmy na chwilę do cynamonu. Ja na ten moment posiadam jedna maleńką wiązkę. Gdybym miała ich więcej z pewnością zmajstrowałabym takie świeczki 🙂 To musi być oszałamiający zapach!
decozilla.com
A może bombki z worka jutowego? Uważam, że są zachwycające w swej prostocie.
craftordiy.com
Trochę włóczki, klej uniwersalny i proszę bardzo jaka urocza dekoracja!
laboresenred.blogspot.com.es
Bardzo podobna technika, jednak wymaga więcej precyzji i czasu… ale efekt zachwyca….
etsy.com
Tu dekoracja, którą śmiało można wykonać z Maluszkami 🙂 kilka ozdobnych tasiemek, patyczek i proszę bardzo jaka urocza ozdoba 🙂
Fireflies and Mud Pies
A teraz coś dla zaczytanych 😉
BookBub
A to dekoracja last minute! Jest tak urocza, że kto wie czy nie znajdę dla niej miejsca u siebie 🙂
yourhouseandgarden.com
Na koniec wrzucam migawki z mojego salonu. Skarpety na schodach pojawiają się co roku 5.12 🙂 Przecież nasz nocny Gość musi mieć gdzie wrzucić prezenty.
Część z Was może pamiętać poduszki, które uszyłam dwa lata temu 🙂 służą nam do dziś!
My już jesteśmy gotowi na podjęcie tego wspaniałego Gościa 🙂 A Wy? Gotowi jesteście na przyjście św. Mikołaja?
Dominika